Do wskaźnika WIBOR odnosi się bardzo wiele umów kredytowych ze zmiennym oprocentowaniem, w tym przede wszystkim dotyczących kredytów hipotecznych. W dużej mierze to właśnie WIBOR odpowiada za wysokość rat przez cały okres spłaty zobowiązania, które pod jego wpływem mogą znacząco wzrosnąć. To właśnie miało miejsce w ostatnich latach, gdy przez rosnącą inflację kredytobiorcy zostali obciążeni wyższymi kosztami, nie zawsze będąc w pełni świadomym ryzyka jeszcze przed zawarciem umowy.
Co to jest WIBOR i jak ustala się ten wskaźnik?
Skrót WIBOR pochodzi od pełnej nazwy Warsaw Interbank Offered Rate i jest wskaźnikiem wpływającym na wysokość oprocentowania kredytów na polskim rynku międzynarodowym. Do tego wskaźnika odnoszą się wszystkie umowy kredytowe ze zmiennym oprocentowaniem. Jeżeli WIBOR wzrośnie, wraz z nimi podniosą się koszty kredytowania i wysokość płaconych rat.
Zdecydowana większość kredytów zawieranych w Polsce opiera się na wskaźniku WIBOR 3M lub 6M – kwartalnym, odświeżanym raz na 3 miesiące lub półrocznym. Oznacza to, że wysokość opłacanych rat zobowiązania nie zmieni się w ciągu najbliższych trzech lub sześciu miesięcy.
WIBOR nie jest ustalany indywidualnie ani ujęty w konkretnych umowach kredytowych. To wskaźnik zależny od jego administratora, czyli GPW Benchmark S.A, zaakceptowanego w tej roli zarówno przez KNF, jak i Unię Europejską. Wysokość tego wskaźnika oblicza się, wyciągając średnią ze stóp procentowych podawanych przez krajowe banki. Ponieważ to deklaracje największych banków mają wpływ na wskaźnik, pojawiają się zarzuty odnośnie manipulacji jego wysokością. Skoro to banki mają bezpośrednią wpływ na jego wysokość, są w ten sposób w stanie przerzucić odpowiedzialność rosnących kosztów na kredytobiorców, i to właśnie jest im zarzucane.
Rosnący WIBOR a konsekwencje dla kredytobiorców
Niestety nie wszyscy kredytobiorcy są świadomi ryzyka związanego ze zmiennym oprocentowaniem już w momencie podpisywania umowy. Dobrze pokazał to wzrost wskaźnika od jesieni 2021 roku, gdy kredytobiorcy zobowiązani do opłacania coraz wyższych rat kredytu nie zawsze zdawali sobie sprawę z powodu takiego stanu rzeczy.
Rosnące raty kredytu związane z sukcesywnie podnoszonym wskaźnikiem WIBOR to duży problem dla wielu kredytobiorców. Sednem sprawy jest jednak sposób, w jaki oblicza się WIBOR i wątpliwości, czy jest on adekwatny i reprezentatywny, jak wymaga unijne rozporządzenie BMR.
Ponieważ WIBOR opiera się na deklaracjach banków, może być stosunkowo łatwo zmanipulowany. Wiele osób, w tym zarówno kredytobiorców, jak i nawet specjalistów finansowych, dostrzega okoliczności, które mogą wskazywać na przeniesienie konsekwencji rosnącego wskaźnika jedynie na kredytobiorców. Efekt jest prosty – banki nie tracą przez podniesienie wskaźnika, a wręcz przeciwnie, odnotowują coraz większe zyski.
Usunięcie wskaźnika WIBOR z umowy kredytowej
Banki są zobowiązane do pełnego poinformowania kredytobiorców o ryzyku, co nie zawsze ma miejsce. Zdarza się, że pracownicy przekazują odpowiednie dokumenty już po zawarciu umowy lub bagatelizują ryzyko, przedstawiając je jedynie pobieżnie. To niedopuszczalne i w wielu sytuacjach może być podstawą do tak zwanego odwiborowania kredytu, czyli usunięcia z niego wskaźnika WIBOR.
Usunięcie wskaźnika WIBOR z umowy kredytowej odbywa się sądownie. Celem jest głównie rozliczenie się z bankiem jedynie do wysokości zaciągniętego kapitału początkowego i znaczne obniżenie opłacanych rat. Zdarza się również, że kredytobiorcy mogą liczyć na otrzymanie zwrotu wniesionej nadpłaty.
Więcej na temat usunięcia wskaźnika WIBOR, związanych z nim kontrowersjach, a także wskazówkach, co robić z pozycji kredytobiorcy obciążonego nadmiernymi kosztami rosnącego wskaźnika, dostępnych jest pod adresem https://www.sobotajachira.pl/pomoc-prawna-zlotowkowiczom/.